Reklama:  
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tolerancja i jej granice
Autor Wiadomość
kuchareczka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 50
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 0
Post: #1
Tolerancja i jej granice
Co to dla was? Co jesteście w stanie zaakceptowac a czego nie zniesiecie?

Addio, pomidory, addio ulubione,
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół.
Nadchodzą znów wieczory sałatki nie jedzonej,
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół.
01-14-2013 04:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
paproch Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 0
Post: #2
RE: Tolerancja i jej granice
Hm, trudne pytanie. Wydaje mi się, że jestem tolerancyjna, ale jednak nie do końca. Nie lubię zbytniego obściskiwania się w miejscach publicznych na przykład, co nie znaczy, ze razi mnie okazywanie sobie czułości

Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem.
01-14-2013 07:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kuchareczka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 50
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 0
Post: #3
RE: Tolerancja i jej granice
Ja niestety łapię się na tym, że sporo rzeczy mi w otoczeniu przeszkadza, może to drobiazgi, ale z drobiazgów składa się życie

Addio, pomidory, addio ulubione,
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół.
Nadchodzą znów wieczory sałatki nie jedzonej,
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół.
01-14-2013 08:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gumobucik Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 85
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 0
Post: #4
RE: Tolerancja i jej granice
Ja by mnie zniosła przemocy. Wiadomo, powinno sie akceptowac metody wychowawcze rodziców i sie nie wtrącać,ale nie potrafię patrzeć,gdy jakaś kobieta trzepie po pupie swoje dziecko w sklepie,bo chciało popatrzeć na zabawki.

Kobiety to specjalistki od sztuczności – noszą sztuczne włosy, staniki a nawet futra. Zastanawiam się czy lęk przed samotnością nie pcha nas do sztucznych zachowań? Może pozorujemy coś więcej niż orgazmy? Może pozorujemy całe związki? Czy lepiej jest udawać, niż być samą?
01-15-2013 08:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
eliza Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 132
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 0
Post: #5
RE: Tolerancja i jej granice
Faktycznie,to już lekka przesada. Wiadomo, jak dzieciak rozpieszczony to sama mam ochote nim czasem wstrząsnąc,ale skoro matka wie jakiego dzieciaka ma to nie powinna go na zakupy ze sobą zabierać.

Wiem, że to ryzyko i wiem, że się boisz, ale nie decyduj się na udawane życie tylko dlatego ze boisz się prawdziwego.
01-16-2013 07:04 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Oliwa Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 607
Dołączył: May 2016
Reputacja: 0
Post: #6
RE: Tolerancja i jej granice
[Obrazek: 021.jpg]
05-11-2017 07:25 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Polecamy: